Wakacje czyli nieco odpoczynku i przynajmniej kilka dni wolnego. Takiego prawdziwego wolnego czyli wyjazd. Choć mieszkam w górzystym terenie mój wyjazd jest jeszcze bardziej górski. Zatem witam Zakopane, a do pisania wrócę za tydzień:) Ale mała niespodzianka też będzie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz